Tylko jemu może się powieść zamach na prezydenta USA. Jason Bourne od roku jest człowiekiem do wynajęcia. Za ogromne pieniądze podszywa się pod VIP-ów w niebezpiecznych miejscach i podczas ryzykownych spotkań. Odpowiednio ucharakteryzowany, jako sobowtór jest nie do zdemaskowania. Na szczycie pokojowym w Katarze, gdzie odgrywa syryjskiego ministra, dochodzi do zamachu. Uzbrojeni napastnicy po kolei mordują wszystkich przedstawicieli rządów, ale zostawiają przy życiu Bourne'a. Szybko okazuje się, że celem zamachowców nie był syryjski polityk, ale... sam Jason Bourne!




K-popowe łowczynie demonów recenzja
Dobrze napisane Danielu, dziękuję za ten komentarz.
K-popowe łowczynie demonów recenzja
Tomek twoje wątpliwości nie wzięły się z niczego, fabularnie można wskazać lepsze tytuły, jednak biorąc pod uwagę naprawdę dobry pomysł i dokładne jego zgranie w jedną spójną całość K-Pop Demon Hunter...